Z Kaśką było jak z burzą w upalny dzień, a nasze kłótnie były jak błyskawice - gwałtowne i głośne. Nadię, „dziewczynę z autobusu”, tancereczkę o twarzy anioła poznałem przypadkiem i już po pierwszym spotkaniu wiedziałem, że chcę, aby rozmowa z nią trwała resztę mojego życia. Daria - prawdziwa hipiska, która wiedziała, że nie należy mi ufać, a i tak została moją druhną zarządzającą strategią...
Sam tytuł tego tomu wprowadza czytelnika w inny świat, świat wielkich nadziei.
Warunki w łagrach stopniowo się poprawiały. W niektórych obozach chronicznego głodu już nie było. Z nieoficjalnych źródeł z Moskwy docierały wiadomości, że coś tam w stolicy się dzieje. Dowodem tego były fakty, że wysyłane tam skargi były załatwiane pozytywnie. Nie było dnia, aby większa lub mniejsza grupa więźniów nie...